W ostatnią sobotę listopada gościliśmy na IX już rundzie Włocławskiego Mistrza Kierownicy, zorganizowanej przez Automobilklub Włocławski.
Zawody rozegrano na szutrowym odcinku jednej z prób tegorocznego Rajdu Brugmann. Pogoda i frekwencja dopisała. Nie zabrakło załóg z Płocka.
Trasa została lekko zmodyfikowana w porównaniu z odcinkiem z Rajdu Brugmann. Ze względu na lokalizację startu i mety w tym samym punkcie dodano nawrót, który był bardzo ciasny i stanowił wyzwanie dla prawie wszystkich załóg.
Zawody wygrał Bartosz Knast, jadący Audi 80 Quattro. Nie pozostawił konkurencji złudzeń, że napęd na cztery koła jest nie do pokonania na tego typu nawierzchni, nawet jeśli kierowca bawi się autem i cieszy kibiców jazdą bokami.
Nasz wynik w klasyfikacji generalnej:
3. Rafał Wiśniewski / Rafał Rakowski, Peugeot 106 1.4 XSI, I miejsce w klasie 3
Bardzo się cieszę z wyniku. Staraliśmy się jechać szybko. – mówił Rafał Wiśniewski pilotowany przez Rafała Rakowskiego - Pierwszy przejazd trochę przespaliśmy, za wczesne hamowania, zbyt zachowawcza jazda i obawialiśmy się, że te 2 - 3 s, które przez to straciliśmy pozbawi nas szans na dobry wynik. Dlatego drugi przejazd pojechaliśmy już zdecydowanie odważniej i wynik był przyzwoity. Później rozkopana trasa dała już o sobie znać i pojechaliśmy ciut wolniej. Jazda po takich trasach, to czysta przyjemność. Namiastka walki na prawdziwych odcinkach. Szkoda, że trasa taka krótka. Mógłbym jeździć póki paliwa starczy.